Lista Marzeń

piątek, 29 kwietnia 2016

Zacząć od nowa

Wiem, że mnie długo nie było.
I tak nikt tego nie zauważył.


Wskrzeszenie tego bloga jest niemożliwe.... Dlatego nie będe tego robić. Założyłam nowego bloga, o tej samej nazwie. Jednak nie będzie to blog o figurkach. Będzie on o koniach, kotach, tańcu, filmach i książkach i innych rzeczach. Czyli moich pasjach. Nie sprzedaję figurek, ale nie zamierzam już powiększać kolekcji, chyba że o 2-3 figurki. Długo zbierałam się do napisania tego postu i stworzenia nowego bloga. Wiele razy zadawałam sobie pytanie ,,po co? Jeżeli nikt tego nie komentował od 2 miesięcy to nie zacznie" jednak postanowiłam, że dam blogowi drugą szansę w innym wcieleniu.

http://horsecatblog.blogspot.com/

HorseCat

piątek, 12 lutego 2016

Wróciłam! Uwaga: Bardzoooo dużooo zdjęć:-D

Hejka! W sumie nie wiem co tu napisać... przejdźmy do zdjęć :-D

Mój prezent na urodziny(28.01) Nie kot, regał!

tu też regał


tu w całej okazałości, jeszcze nie zawieszony

Miś Czesław :-D z biedronki




Tak cię kocham kocie!!!!


Rudzia: Błagam weź go stąd!




Jestem taki słodki!



Prezent od koleżanki na urodziny :-D








i od drugiej koleżanki, to ogrzewacz do rąk :-)





I taki słodki pieseł :-D


i mój słodki piórnik 


I  takie koniki od babci


Porównanie: lamparciątko schleich

konik z SH

karibu

klacz camargue

mój nowy nabytek(jego noga)

w całej okazałości:-D ten w niebieskiej derce(jaka to skala???)

i koteł z czekolady


i kurczaki....... co tu robią kurczaki, do cholery?!!!
a bo ja ci to wim....
Zagmatwany post..... co nie? Niedługo będzie nowy, może mniej zagmatwany xDDD


poniedziałek, 1 lutego 2016

Konkurs u Zafiry :-D

http://modelekoni.blogspot.com/2016/01/ogaszam-wreszcie-konkurs.html

modelekoni.blogspot.com

Niestety nie mam teraz czasu na post, ale mam kilka pomysłów :-D
Co u was po feriach?(albo na feriach)
Pozdro! :-D

niedziela, 17 stycznia 2016

Infooo

Hejka! Dziś szybki post, bo już muszę kończyć. A więc: w tym tygodniu  nie będzie postów, bo jadę na obóz jeździecki :-D Postaram się pocykać jakieś fotki i wstawić tutaj.
Macie jakieś plany na ferie? Piszcie w kom, gdzie jedziecie ;-)                                                                    

No co ty?! Chciałaś jechać beze mnie?!

wtorek, 12 stycznia 2016

wtorek, 5 stycznia 2016

Candy u Lili

http://lilisstable.blogspot.com/2016/01/candy.html
lilisstable.blogspot.com
1. Ile masz figurek poszczególnych firm?
Mam 15 schleichów i 5 collect(?)
2. Jakie jest twoje największe figurkowe marzenie w tej chwili? 
<3

3. Jaka jest twoja ulubiona maść?
kasztanowa :-D najlepiej z odmianami i latarnią



4. Jaka jest twoja ulubiona rasa koni?
camaruge <3

5. Jaka jest twoja ulubiona rasa psów?
łajka jakucka :-D


6. Jaka jest twoja ulubiona figurka w kolekcji? Dlaczego?
mustang :-D hmmm... nie wiem dlaczego... po prostu. Ma fajną pozę


7. Którą figurkę z mojej kolekcji chcesz mieć?

8. Jaka skala Breyer jest twoja ulubiona?
Może trady? Ale SM-ki też są fajne :-D
9. Jaka była twoja pierwsza figurka? 

Apollo, kupiłam go na szkolnej loterii za 2zł :-D

10. Którą ze swoich figurek najbardziej chcesz zmienić w custom?
Amandę -nie pasuje mi do niej ta maść
No to by było na tyle :-D

poniedziałek, 4 stycznia 2016

To i owo

Hejka!
 No i nie będzie obiecanego opisu.... Dlaczego? Aparat mi się zepsuł i nie mam jak zrobić zdjęć....
Postaram się wstawić opis za jakiś tydzień. Nie zostawiać bloga do wstawienia opisu, więc pomyślałam, że mogła bym tu wstawiać opowiadanie, którego kawałek kiedyś wymyśliłam
Więc zapraszam do części pierwszej :-D

...................................................................................................................................................................

Obudziłam się i spojrzałam na zegarek stojący na biurku. Była 6 rano. Wstałam i ubrałam się w strój do jazdy konnej. Wreszcie zaczynały się wakacje i będe mogła poświęcić więcej czasu mojemu ogierowi camaruge- Crossowi.
Zeszłam na dół i nakarmiłam Issi i Leię, czyli moje kotki bengalskie. Pożegnałam się z nimi i wyszłam na dwór. Owiało mnie rześkie powietrze- pogoda w sam raz na pierwszą wakacyjną przejażdżkę! Gdy wchodziłam do stajni od razu powitało mnie rżenie Crossa. Wyczyściłam go i wsiadłam na oklep. Wjeżdżając na drogę Cross od razu poczuł, że jedziemy na plażę. Bardzo się ucieszył, ponieważ uwielbiał biegać po płytkiej wodzie, a zawsze mu na to pozwalałam.
Popędziłam go do galopu. Trzymałam się mocno jego grzywy, myśląc jakie to cudowne, że mam własnego konia! W końcu dojechaliśmy. Podpięłam uwiąz do kantara mojego konia i pozwoliłam brodzić w wodzie. Czas minął szybko, była już 9.
- Chodź Cross, wracamy!- zawołałam.
Koń podbiegł do mnie posłusznie, a ja dałam mu za to kostkę cukru.
Wracając do domu zobaczyłam w lasku nieopodal dziwny cień. Może to był lis, pomyślałam.
W końcu czasem można było je tu spotkać. Tylko coś mi się nie zgadzało- To było większe od lisa!
Pojechałam dalej. Gdy już wróciliśmy wyczyściłam Crossa i wypuściłam na padok. potem poszłam do domu. Postanowiłam zadzwonić do koleżanki i opowiedzieć o niepokojącym cieniu.
...................................................................................................................................................................


I jak? Chcecie kolejne części? Jakby co to moje pierwsze takie opowiadanie więc nie jest jjeszcze takie super. A byłabym zapomniała! Wszystkiego najlepszego w nowym roku 2016! Dużo modeli, spełnienia marzeń i czego tam jeszcze sobie zażyczycie!
Pa! :-D