Lista Marzeń

niedziela, 17 stycznia 2016

Infooo

Hejka! Dziś szybki post, bo już muszę kończyć. A więc: w tym tygodniu  nie będzie postów, bo jadę na obóz jeździecki :-D Postaram się pocykać jakieś fotki i wstawić tutaj.
Macie jakieś plany na ferie? Piszcie w kom, gdzie jedziecie ;-)                                                                    

No co ty?! Chciałaś jechać beze mnie?!

wtorek, 12 stycznia 2016

Znowu candy :-D

Blog: kamilakur.blogspot.com
Notka: http://kamillakur.blogspot.com/2016/01/candy.html#comment-form

wtorek, 5 stycznia 2016

Candy u Lili

http://lilisstable.blogspot.com/2016/01/candy.html
lilisstable.blogspot.com
1. Ile masz figurek poszczególnych firm?
Mam 15 schleichów i 5 collect(?)
2. Jakie jest twoje największe figurkowe marzenie w tej chwili? 
<3

3. Jaka jest twoja ulubiona maść?
kasztanowa :-D najlepiej z odmianami i latarnią



4. Jaka jest twoja ulubiona rasa koni?
camaruge <3

5. Jaka jest twoja ulubiona rasa psów?
łajka jakucka :-D


6. Jaka jest twoja ulubiona figurka w kolekcji? Dlaczego?
mustang :-D hmmm... nie wiem dlaczego... po prostu. Ma fajną pozę


7. Którą figurkę z mojej kolekcji chcesz mieć?

8. Jaka skala Breyer jest twoja ulubiona?
Może trady? Ale SM-ki też są fajne :-D
9. Jaka była twoja pierwsza figurka? 

Apollo, kupiłam go na szkolnej loterii za 2zł :-D

10. Którą ze swoich figurek najbardziej chcesz zmienić w custom?
Amandę -nie pasuje mi do niej ta maść
No to by było na tyle :-D

poniedziałek, 4 stycznia 2016

To i owo

Hejka!
 No i nie będzie obiecanego opisu.... Dlaczego? Aparat mi się zepsuł i nie mam jak zrobić zdjęć....
Postaram się wstawić opis za jakiś tydzień. Nie zostawiać bloga do wstawienia opisu, więc pomyślałam, że mogła bym tu wstawiać opowiadanie, którego kawałek kiedyś wymyśliłam
Więc zapraszam do części pierwszej :-D

...................................................................................................................................................................

Obudziłam się i spojrzałam na zegarek stojący na biurku. Była 6 rano. Wstałam i ubrałam się w strój do jazdy konnej. Wreszcie zaczynały się wakacje i będe mogła poświęcić więcej czasu mojemu ogierowi camaruge- Crossowi.
Zeszłam na dół i nakarmiłam Issi i Leię, czyli moje kotki bengalskie. Pożegnałam się z nimi i wyszłam na dwór. Owiało mnie rześkie powietrze- pogoda w sam raz na pierwszą wakacyjną przejażdżkę! Gdy wchodziłam do stajni od razu powitało mnie rżenie Crossa. Wyczyściłam go i wsiadłam na oklep. Wjeżdżając na drogę Cross od razu poczuł, że jedziemy na plażę. Bardzo się ucieszył, ponieważ uwielbiał biegać po płytkiej wodzie, a zawsze mu na to pozwalałam.
Popędziłam go do galopu. Trzymałam się mocno jego grzywy, myśląc jakie to cudowne, że mam własnego konia! W końcu dojechaliśmy. Podpięłam uwiąz do kantara mojego konia i pozwoliłam brodzić w wodzie. Czas minął szybko, była już 9.
- Chodź Cross, wracamy!- zawołałam.
Koń podbiegł do mnie posłusznie, a ja dałam mu za to kostkę cukru.
Wracając do domu zobaczyłam w lasku nieopodal dziwny cień. Może to był lis, pomyślałam.
W końcu czasem można było je tu spotkać. Tylko coś mi się nie zgadzało- To było większe od lisa!
Pojechałam dalej. Gdy już wróciliśmy wyczyściłam Crossa i wypuściłam na padok. potem poszłam do domu. Postanowiłam zadzwonić do koleżanki i opowiedzieć o niepokojącym cieniu.
...................................................................................................................................................................


I jak? Chcecie kolejne części? Jakby co to moje pierwsze takie opowiadanie więc nie jest jjeszcze takie super. A byłabym zapomniała! Wszystkiego najlepszego w nowym roku 2016! Dużo modeli, spełnienia marzeń i czego tam jeszcze sobie zażyczycie!
Pa! :-D